Przedstawiam się...

Witam wszystkich w świecie blogów...
Nazywam się Gapa i jestem czteromiesięczną wielorasową kundelką, którą Kasie i Robert przygarnęli jak rok temu Sarę. Najpierw jako suczka chciałam do Miśka i Bobika, ale tam już wszystkie miejscówki na zimę były zajęte. Pan Robert okazał się litościwy i co więcej przekonał Panią Kasię. Ja musiałam przekonać Sarę i chyba mi się to udało. Nie do końca jest przekonany Kot Docent, ale jak to mówi pewien sąsiad sklepowej - to się musi jakoś wyklepać...
Najpierw muszę powiedzieć, skąd jestem Gapa. W pierwszej wersji z racji lekkiej łaciatości zostałam Ciapą, ale Pani Kasia stwierdziła, że bez jednej literki kiepsko to brzmi. Potem zostałam Dziunią bo podobno jak siedziałam i patrzyłam się słodko to byłam taka dziuniowata... Ale to nie wywołało entuzjazmu u Przyjaciela Pana Roberta z Wilsele. Zostałam więc Gapą. Ja, Gapa?
A szablon w kropki... Cóż, bardzo spontanicznie witam państwa i od tego są kropelki na podłodze...